poniedziałek, 20 lutego 2012

Czerń czerni nie jest równa... porównanie Sleek i Manly

Zanim stałam się posiadaczką mojej wyczekanej paletki Sleek Au Naturiel naczytałam się zachwytów nad tym jak głęboka i intensywna jest czerń w Sleekowych paletkach... nie ukrywam, że cieszyło mnie to, bo uwielbiam czarne krechy ;) niestety rozczarowałam się... okazuje się, że ta Sleekowa czerń w ogóle nie umywa się do tej, którą mam w paletce Manly! Niżej zrobię porównanie.
Czarny cień z paletki Sleek prezentuje się tak:


Jest to matowa czerń, bez żadnych drobinek, na fotce wygląda trochę jakby miała perłowe drobinki, ale to tylko takie zdjęcie, w rzeczywistości jest naprawdę matowa :)

Tak wygląda jedno maźnięcie, tylko dotknęłam placem delikatnie i maznęłam na nadgarstku


No wydawałoby się, że przyzwoity czarny ;) ale....

Tak prezentuje się czarny cień z paletki 120 cieni Manly

To również matowa czerń bez drobinek, na dłoni (cień delikatnie dotknięty i maźnięty na dłoni) prezentuje się tak:



Bardziej intensywna, prawda?

A żeby było lepiej widać...



Widać różnice? Widać ;) zdecydowanie wolę tą węglową czerń z Manly :)

17 komentarzy:

  1. Jestem szczęśliwą posiadaczka jednej i drugiej czerni wiec jakos sie tam uzupełniają nawzajem:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Różnica jest duża, ale ja czarnych cieni praktycznie nie tykam.

    OdpowiedzUsuń
  3. oj widać widać...ale w połączeniu może wyjść fajny efekt:)
    zapraszam do siebie obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  4. Różnicę widzę od razu, masz rację! dziękuję za tak dobrą recenzję

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie znów KONKURS to nie zapomnij zostawić maila kochana ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Weszłam na twojego bloga przez przypadek ..Zaciekawił mnie post o 'czarnym kocie'.Podoba mi się twój blog.
    Zapraszam do mnie.Nowy post.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam czarny cień z rimmel ale nie jest taki dobry.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z pewnością ciemniejsza czerń lepsza, chociaż nie dla każdej kobiety, nie każdej aż tak wyrazisty kolor będzie pasował ;)


    lovewithmasterpiece.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. paletki sleeka sa dobre, ale wedlug mnie przereklamowane jednak :)

    http://www.kremoteka.pl/product-pol-82325543-Moisturising-Conditioner-Odzywka-nawilzajaca-do-wlosow-brazowych.html

    OdpowiedzUsuń
  10. A masz rację:) Równa nie jest:)

    Serdecznie zapraszam na najnowszy post!:*

    OdpowiedzUsuń
  11. O WOW to mnie Kochana powaliłas na kolana!

    OdpowiedzUsuń
  12. nie znam tej drugiej marki ale ciekawa pozdrawiam + obserwuję
    jestem 60 obs:*
    Majorka

    OdpowiedzUsuń
  13. zdecydowanie lepsza paletka Manly ;)

    + obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  14. Rzeczywiście bardzo wyraźna różnica :) A czerń ze sleeka wydawała mi się zupełnie czarna!

    OdpowiedzUsuń
  15. hej. :) zachęcam do wzięcia udziału w moim pierwszym rozdaniu: http://kkamilaa.blogspot.com/2012/02/zapraszam-na-moje-pierwsze-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Rożnica kolosalna! paletka Manly stokroć lepsza :)
    Obserwuję i mam nadzieję, że Ty także dołączysz do grona moich obserwatorów :)
    Serdecznie zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń